Świat widziany oczami dziecka jest taki ciekawy, prosty i niewinny. A
świat widziany oczami Mikołajka dodatkowo jest taki zabawny! Mikołaj i jego
koledzy – Alcest, Euzebiusz, Rufus, Kleofas, Joachim, Maksencjusz, Gotfryd i Ananiasz bawią
dzieci i dorosłych od kilkudziesięciu lat. Z moich obserwacji wynika, że
kolejne pokolenie jest również zachwycone tą lekturą.
Staram się mojemu 5-letniemu synowi czytać różne
książki, żeby tylko go zainteresować literaturą. Wydaje mi się, że zrobiłam
kawał dobrej roboty ponieważ Młody nie wyobraża sobie pójścia spać bez
przeczytania bajki czy choćby krótkiego wierszyka. Tak oto przez ostatnie lata
na tapecie była u nas Świnka Peppa, Franklin i przyjaciele czy Tupcio Chrupcio. Teraz czas przyszedł na
bardziej „dorosłą” literaturę i wkroczyliśmy w świat Mikołajka.
René Goscinny i Jean-Jacques
Sempé stworzyli rzecz niezwykłą – stworzyli zbiory opowiadań wraz z genialnymi
ilustracjami, które bawią dzieci i dorosłych na całym świecie.
W dzisiejszych czasach opowiadania o Mikołajku szczególnie wyróżniają
się na tle coraz bardziej brutalnych książek, komiksów i animacji
bombardujących dzieci i ich rodziców z każdej strony.
Bohaterem jest chłopiec – Mikołajek - mieszkający we Francji w latach
50 XX wieku. Opisuje on różne historie dnia codziennego widziane z perspektywy
nie innej, jak dziecka. Historie te skupiają się głównie na szkole i kolegach
głównego bohatera. Tak oto poznać możemy Alcesta, który nie wyobraża sobie
życia bez jedzenia, Gotfryda, który zasypywany jest prezentami przez swojego
bogatego tatę, Rufusa, który na każde przewinienie ma jedno rozwiązanie – jego tata
jest policjantem więc nic nie jest mu straszne, Kleofasa – najgorszego ucznia w
klasie, który co rusz dostaje kary od swoich rodziców, czy Ananiasza, który
jest pupilkiem nauczycielki i nie może dostawać za często
w nos od chłopaków, gdyż nosi okulary.
w nos od chłopaków, gdyż nosi okulary.
Opowiadania są przezabawne i zapewniam, że rozśmieszą nawet
wymagającego 5latka. Ale to także lektura doskonała dla dorosłych. Trafne
spostrzeżenia małego chłopca skłaniają nas, dorosłych, do refleksji.
Serdecznie
polecam zbiory opowiadań o Mikołajku. Ta lektura gwarantuje świetną zabawę
z naszymi dziećmi i oderwanie się od bajek, którymi nasze dzieci są zasypywane z każdej strony. To niezła dawka humoru i wspaniale spędzony czas razem.
z naszymi dziećmi i oderwanie się od bajek, którymi nasze dzieci są zasypywane z każdej strony. To niezła dawka humoru i wspaniale spędzony czas razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz